Kontynuujemy nasz przegląd bardzo udanej według nas miniserii z roku 2018 o podboju kosmosu. Oto przed Wami wahadłowiec z zestawu City 60226. Możemy go złożyć z zaledwie 273 elementów przez co cena tego zestawu nie jest wysoka. Szczerze mówiąc patrząc na zbudowany model statku kosmicznego mocno się zdziwiłem, że do jego konstrukcji potrzeba tylko tyle klocków. Można by powiedzieć, że jest to stara szkoła konstruowania zestawów tak jak kiedyś były one tworzone. I rzeczywiście można tu dopatrzyć się wiele klasycznych klocków i technik budowania. Dodatkowo wzbogacone jest i kilka szczegółów technicznych, które sprawiają, że nie wygląda archaicznie. Brawo Lego® dobrze pomyślany zestaw.
Mamy tutaj główny pojazd, czyli wahadłowiec kosmiczny. Utrzymany w kolorach i stylu całej miniserii. jego załogę tworzą dwie postacie – minifigurka pilota oraz astronauty. Bardzo fajnie, że jest dla nich obojga miejsce w środku pojazdu. Pilot oczywiście siedzi za sterami w kabinie, która jest ciekawie przedstawiona. Astronauta jest gotowy do misji i ma swoje miejsce w otwieranej ładowni wahadłowca. Tam też znajdziemy duży kokpit ze wskaźnikami i obrazem z kamery drona oraz przestrzeń dla tego małego drona, który ma coś w rodzaju schowka na zebrane na powierzchni Marsa okazy. Bardzo ładnie prezentuje się tył statku z silnikami oraz skrzydła. Naprawdę jest to bardzo solidnie skonstruowany pojazd. Jedynym zgrzytem wydaje się być kolor naklejki na kabinie – powinna być biała (tak jak na pudełku) a jest szara. Sama naklejka jest ciekawie zaprojektowana, ale ten kolor…
Do tego w zestawie jest malutki drugi dron helikopterowy (nad którym rzeczywiście obecnie NASA pracuje) oraz całkiem zgrabny łazik napędzany panelami słonecznymi. Do tego kawałem skały z kryształami i ciekawym patentem – otóż płytka ze skałą ma nadruk, który można badać czerwonym szkiełkiem z tego małego drona. Sprawdźcie sami co otrzymacie.
Zatem mamy bardzo fajny zestaw – trochę klasyczny trochę nowoczesny. Zdecydowanie wart zakupu.