Zestaw 60179 z serii City powstał w roku 2018 i już niestety jest wycofany co skutkuje tym, że jego cena poszybowała w górę. Ale o dziwo nawet po tej zawyżonej cenie ten akurat model helikoptera jest warty zakupu. Zaskakujące bowiem jest jak duży i ładny jest to helikopter. Cena katalogowa była ustalona na poziomie zestawów małych, z których można zbudować pojedynczy samochód techniczny itp. a tutaj dostajemy naprawdę duży helikopter medyczny. Jeśli zatem uda się Wam dostać ten zestaw w miarę normalnej cenie (domyślam się, że takie rzeczy są realne jedynie w małych sklepach, gdzie Lego® nie jest głównym produktem) to nawet się nie zastanawiajcie.
Mamy tutaj tylko 190 klocków, więc sam proces budowy jest szybki i prosty nawet dla 5-cio latka, ale otrzymany helikopter jest świetny do zabawy. Jak widać na zdjęciach jest to helikopter górskiego pogotowia ratunkowego przystosowany do lotów w zimie. Doskonale komponuje się z ostatnio recenzowanym kurortem zimowym, a że mieszkamy w górach to tym razem też do zdjęć wybraliśmy uroczą małą górską wioskę Przesiekę gdzie w bardzo wietrzny dzień Bożego Narodzenia poszliśmy do Doliny Czerwienia. Wiało tak, że tylni wirnik helikoptera nam się kręcił…
Helikopter ma otwieraną klapę do której można załadować nieszczęśnika na noszach i miejsce do przymocowania nart lub deski snowbordowej. Miejsce dla ratownika górskiego jest na takim odchylanym stopniu. Troszkę brakuje szczegółów w kabinie pilota – jest tylko radar bez drążka sterowniczego. Za to część otwarta śmigłowca w szczegóły jest bogata – mamy monitor z funkcjami życiowymi, kroplówkę, strzykawkę. Dobrze pomyślane jest miejsce na nosze.
Jest dwoje ratowników górskich w tym jeden pilot i oczywiście turysta potrzebujący pomocy. Jednym ratownikiem jest kobieta (bardzo fajne ma włosy z czapeczką). W ogóle minifigurki są dopracowane i grafiki na torsach są bardzo precyzyjne (snowbordzista ma puchową kurtkę).
Fajny mały zestaw, który po złożeniu już nie jest taki mały i daje mnóstwo radochy z zabawy.